Stworzono / zmodyfikowano 19/02/2019 przez
OBSŁUGA PUDEŁEK/KARTONÓW W NASZYCH SKLEPACH
TEN POST jest bardzo bardzo długi, ale równie bardzo zależy mi na tym, żeby jak najwięcej z was wspaniałych pyszczków go uważnie przeczytało, ew. dodało coś od siebie! Bo temat jest ogromny i na pewno nie wyczerpuję go w całości!
Do rzeczy!
Od poniedziałku do piątku do obu sklepów przyjeżdżają dostawy warzyw, owoców i wielu innych produktów, wiele z nich w kartonach papierowych.
Z tymi kartonami musimy coś robić.
Nasz cudowny zespół we współpracy z wami stara się przekazywać wam kartony, gdy ich potrzebujecie lub na bardzo wyjątkowe cele jak domki dla kotów, co jest totalnie zajebiste i byłoby super gdyby tylko tak były wykorzystywane.
Dlatego zacznę od apelu do was.
Jeżeli regularnie potrzebujecie kartonów, odezwijcie się do jednej z naszych koordynatorek sklepów i pogadajcie o tym jak moglibyście je odbierać, w jaki dzień najlepiej, itd. Pamiętacie tylko, że nie jesteśmy w stanie trzymać tych kartonów dla was w sklepach zbyt długo. Im szybciej je odbierzecie tym lepiej, następnego dnia pojawią się kolejne i kolejne, i będziemy je musieli wyrzucić, żeby nie zapychać przestrzeni naszych małych sklepów.
CO ROBIMY Z KARTONAMI
Są przynajmniej 2 sposoby radzenia sobie z kartonami i kilka na to jak tego NIE ROBIĆ 
- małe kartony po: awokado, batatach, imbirze, kurkumie, czy kiwi, rozgniatamy nogą odpychając ścianki po kolei każdą od środka pudełka. Po czym układamy jeden na drugim jeżeli jest ich więcej i wynosimy do śmietnika. Wrzucamy je do śmietnika na odpady zmieszane – bez względu na to, czy są suche czy mokre.
- średnie kartony po głównie cytrusach, staramy się udostępniać naszym członkom i klientom do spakowania swoich zakupów.
Na Andersa ustawiamy je np. pod półką przy ladzie kasjerskiej na której stawiacie koszyk. Albo przy drzwiach.
Na Wilczej możemy postawić je w przedsionku za witryną, oraz np. pod regałem z przyprawami gdzie przeważnie stoi woda Krystynka. - duże kartony, jak te po bananach najczęściej od razu wyrzucamy. Ich nie polecam rozgniatać nogą. Wygodniej i szybciej jest docisnąć jedną ręką wewnętrzną część klapy i drugą odciągnąć zewnętrzną, klej puszcza szybko. Rozłożony potem karton trafia do kosza zmieszanych odpadów.
- pozostałe kartony, te mniej i bardziej regularne muszą być rozcięte na połączeniu taśmą i rozłożone na płasko.
Część z tych mniejszych np. po pastach do zębów, czekoladach możemy wykorzystać do cenówek!
UWAGA: pustych pudełek po przyprawach nie wyrzucajcie i nie rozgniatajcie! Wykorzystujemy je teraz na regałach sklepowych do tych przechowywania w nich przypraw, wymagają tylko odpowiedniego docięcia. Jak je dociąć możecie zobaczyć na przykładzie tych które są już półkach. Dzięki nim przyprawy już nie spadają, nie wypadają, nie przewracają się.
Są też takie, np. po dostawie z Vegamarket, które możecie zanieść na Wilczej do Antykwariatu w podwórku, tutaj jedynym warunkiem jest czysty niezbyt gruby karton.
Bardzo chętnie przyjmują i zawsze bardzo się cieszą.
JAK LEPIEJ NIE
OBCHODZIĆ SIĘ Z KARTONAMI:
- kartonów które nie mogą zostać ponownie wykorzystane nie gromadzimy w piwnicy na Wilczej pod schodami, ani w innym miejscu. Możemy zgniatać je stopniowo w miarę wykładania z nich kolejnych produktów, i odkładać blisko kosza, ale nie powinny być zostawione w magazynie po prostu, albo zastawiać drzwi do magazynu.
Jeżeli macie wątpliwości co do tego czy dany karton jest potrzebny czy nie, pytajcie koordynatorki/ów lub kasjerki/a.
- nie zostawiajcie ich pod śmietnikiem, jeżeli ten jest pełny, a w sklepie jest gdzie je położyć, rozgniećcie je tak żeby zajmowały jak najmniej miejsca i zostawcie w sklepie informując kogoś z zespołu pracowniczego o tym.
- nigdy nie wrzucajcie nierozłożonych kartonów do śmietnika, odbieramy w ten sposób bardzo dużo przestrzeni. Złota zasada jest taka, że im bardziej rozłożone są kartony, tym lepiej, bo tym mniej powodów dajemy wspólnocie do narzekania.
Jeżeli nie wiecie jak rozłożyć/rozgnieść skutecznie jakiś karton poproście o pomoc.
DZIĘKI!
Jesteście najwspanialsi, a teraz macie szansę być jeszcze lepsi haha 
Ściski!
Rafał
